Artykuł archiwalny

Ikona BIPIkona Portal PracownikaIkona pocztyFacebookTwitterInstagramYoutubeLinkedinRSSIkona szukaniaPLEN

Bieg z piekła rodem. Runmageddon zakończony sukcesem

W Pawłowicach na terenie kopalni Pniówek zakończył się ekstremalnie trudny bieg z przeszkodami. W Runmageddonie wzięło udział 1300 osób. W nietypowym, górniczym klimacie zawodnicy mieli okazję sprawdzić swoją siłę i charakter. Wśród pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej najlepsi byli Katarzyna Galla i Jacek Lapczyk.

fot. Tomasz Siemieniec

Runmageddon po raz pierwszy zagościł na terenie kopalni Pniówek. Uczestnicy rywalizowali w nietypowym, górniczym klimacie, co było największą atrakcją tej edycji ekstremalnego biegu. - Patrzę na państwa, to nie wiem czy sport to zdrowie, ale zakładam, że wszyscy bezpiecznie ten bieg ukończą­ – powiedział z uśmiechem Artur Dyczko, zastępca prezesa zarządu JSW ds. strategii i rozwoju, rozpoczynając legendarny Runmageddon w Pawłowicach. Tym biegiem Jastrzębska Spółka Węglowa rozpoczęła obchody Barbórkowe. Wzięło w nim udział 1300 osób niemal z całego kraju. Co dwadzieścia minut linię startu przekraczała kolejna grupa. Trasa prowadziła sprzed kopalni przez hałdy i z powrotem do kopalni. Na sześciokilometrowym odcinku uczestnicy mieli do pokonania około trzydziestu najrozmaitszych przeszkód. - Pierwszy raz startowałem w takim biegu i nie żałuję. Na początku miałem obawy, że nie dam rady, ale udało się i zdobyłem trzecie miejsce. Oby więcej było u nas takich imprez – powiedział Tomasz Kamecki, górnik z Ruchu Jastrzębie, uczestnik Runmageddonu.

Im trudniejsze konkurencje – tym ciekawszy bieg. Zawodnicy zmierzyli się z ekstremalnymi przeszkodami: przechodząc przez wodę, błoto, walcząc z grząskim terenem i przeszkodami. Przedzierali się przez mini kopalnię, przechodzili pod ciężkim sprzętem górniczym, wspinali się po ścianie i wchodzili do wagonów pełnych szlamu. Tylko współpraca gwarantowała sukces. Trasę kończyli wyczerpani, ale z uśmiechem na twarzy. - Runmageddon to ekstremalny bieg. Z tego miejsca gratuluje wszystkim uczestnikom, którzy podjęli to wezwanie. Trzeba mieć silny charakter i silną wolę, że w takich warunkach startować – powiedział Tomasz Śledź, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych.

Runmageddon zorganizowano w kilku kategoriach. Oddzielnie dla kobiet i mężczyzn, dla pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz kategorii Open. Jednocześnie na terenie kopalni Pniówek odbył się Runmageddon KIDS czyli impreza dla najmłodszych. Wzięło w nim udział 250 dzieci w wieku od czterech do jedenastu lat. Dla nich przygotowano specjalny tor przeszkód na odcinku jednego kilometra.

Runmageddon to duże przedsięwzięcie organizacyjne. Od kilku tygodni pracownicy zaangażowani w przygotowanie tej imprezy starali się, aby przeszkody były zaskakujące, a rodziny uczestników i kibice mieli co oglądać. Ekstremalny bieg z przeszkodami przyciągnął na teren kopalni ponad cztery tysiące osób.

Klasyfikacja pracowników JSW:

KOBIETY:

I miejsce Katarzyna Galla 01:10:06

II miejsce Zuzanna Kania 01:23:57
II miejsce Aleksandra Weisman 01:23:57

III miejsce Agnieszka Wojciechowska 01:31:20

 

MĘŻCZYŹNI:

I miejsce Jacek Lapczyk 00:52:17

II miejsce Andrzej Szmuk 00:53:16

III miejsce Tomasz Kamecki 00:53:19

 

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII